Czym się kierować w wyborze studiów?

Hej! Z tej strony Wiki. Dzisiaj przychodzę do Ciebie z artykułem odnośnie wyboru studiów. Każdy kiedyś staje przed tym dylematem jaką uczelnię i kierunek wybrać, także mam nadzieję, że tym wpisem pomogę Ci podjąć słuszną decyzję. 

1. Kierunek

Najważniejszą rzeczą jest wybór odpowiedniego kierunku, który jest zarazem wyborem najtrudniejszym. Moim zdaniem najistotniejsze jest to, abyś sam/a ostatecznie zdecydował/a , na jaki kierunek chcesz się wybrać, a nie Twoi rodzice, dziadkowie, czy znajomi. Jak najbardziej warto wziąć pod uwagę opinię osób, które na co dzień nas otaczają, ale nie pozwól, żeby to one ostatecznie za Ciebie wybrały. W końcu to Ty będziesz musiał/a przez najbliższe lata chodzić na wykłady, ćwiczenia,
uczyć się i zdawać egzaminy. Przy wyborze dalszej drogi, warto zwrócić również uwagę, na zainteresowania, zdolności oraz życiowe cele. Zastanów się, co Cię interesuje, czego chciałbyś/ chciałabyś się uczyć, co chciałabyś robić w przyszłości, czy wolisz pracę z ludźmi, czy raczej działać samodzielnie, czy jesteś podatny/a na stres, czy świetnie sobie z nim radzisz.

2. Odpowiednie rozszerzenia

Kolejna bardzo ważna rzecz, o której wiele osób zapomina, to odpowiednie rozszerzenia. Pamiętaj, żeby 10 razy sprawdzić, czy wpisane w deklaracji maturalnej rozszerzenia pozwolą Ci na rekrutację na danej uczelni. Niestety często okazuje się, że deklaracji maturalnej nie da się już zmienić, a wybrane przez nas przedmioty nie pozwolą dostać się na wymarzony kierunek.

3. Uczelnia

Kierunek już wybrany, rozszerzenia się zgadzają, to teraz uczelnia. Jeśli jesteś osobą, która ma wybraną uczelnie blisko miejsca zamieszkania, to jesteś prawdziwym szczęściarzem/ szczęściarą! Jeśli jednak nie, to poważnie trzeba zastanowić się, co dalej – decydujesz się na codziennie dojeżdżanie, czy na wyprowadzkę. W tym celu warto sprawdzić możliwości dojazdu i czy jest w ogóle opcja, aby codziennie dojeżdżać. Wiele osób decyduje się na dojazd do szkoły, pracy, czy na uczelnie np. pociągiem i nie sprawia im to większego problemu.

Jeśli okaże się, że nie ma w ogóle, co myśleć o codziennym dojeżdżaniu, to zanim podejmiesz się wyprowadzki, to weź pod uwagę poniższe aspekty.
– koszty wynajmu
– koszty jedzenia
– koszty podstawowych zakupów (chemia, lekarstwa, itp)
– koszty ewentualnego paliwa / komunikacji
– wydatki na odpoczynek i rozrywkę

Niestety podsumowując ceny powyższych pozycji, kwoty potrafią wyjść bardzo duże, także warto usiąść i policzyć, czy jesteś gotowy/a na taki wydatek. Dodatkowo zanim zdecydujesz się na rekrutacje na danej uczelni, warto wybrać się na dzień otwarty oraz porozmawiać z osobami, które studiują na Twoim wymarzonym kierunku. Koniecznie podpytaj o atmosferę na uczelni, wykładowców, egzaminy oraz dodatkowe rzeczy, które Cię interesują.

4. Uczelnia publiczna, czy prywatna

Oj ile razy słyszałam, że pójście na prywatną uczelnie jest równoznaczne z kupieniem wykształcenia. BZDURA! Pamiętaj, że zarówno na uczelniach publicznych, jak i prywatnych egzaminy są takie same. Często również zajęcia prowadzą Ci sami wykładowcy. Mogę również dodać, że rekrutując się zarówno na publiczną, jak i prywatną uczelnię odczułam ogromną różnicę! Rozmawiając z osobami pracującymi na publicznych uczelniach czułam się, jakbym im po prostu przeszkadzała. Pierwsza kwestia – dodzwonić się do uczelni. Graniczyło to po prostu z cudem. Niestety nie raz usłyszałam od pani z rekrutacji, że ona nie zna odpowiedzi na mojego pytanie (związane z rekrutacją), a po poproszeniu jej o numer do biura osoby, która będzie znała odpowiedź usłyszałam “proszę znaleźć sobie w internecie”. I żeby nie było, że to ja miałam pecha i trafiłam na osobę, która miała gorszy dzień, to wiele moich znajomych z tego samego rocznika, ale również z wyższych roczników dotknęły na publicznych uczelniach bardzo nieprzyjemne sytuacje oraz ciągle pojawiał się problem z załatwieniem podstawowych spraw.

Z drugiej strony na prywatnej uczelni zawsze dowiedziałam się w przeciągu kilku minut tego, co mnie interesowało. Panie z rekrutacji ogromnie pomocne, uśmiechnięte, z wielką chęcią i zaangażowaniem pomagały wszystko załatwić. Co więcej, jeśli zdarzyło się, że nie znały odpowiedzi na moje pytanie, to same proponowały, że oddzwonią w konkretnej kwestii.

5. Idealizowanie kierunku – przekonania, a przykra rzeczywistość

Na mediach społecznościowych wiele kierunków, a w szczególności kierunek lekarski jest pokazywany w jak najlepszym świetle. Później studentów dotyka przykra rzeczywistość. Okazuje się, że jednak nie jest tak kolorowo, jak być miało. Decydując się na wymagające studia zastanów się, czy jesteś gotowy/a kolejne 10 lat lub więcej
poświęcić na naukę, a także zrezygnować z wielu przyjemności. Mam nadzieję, że ten post będzie dla Ciebie pomocny i uda Ci się dokonać słusznego wyboru.
Trzymam kciuki!

Zobacz inne moje artykuły