Szkoła vs uczelnia. Gdzie jest lepiej?

W dzisiejszym artykule porównam dla Ciebie naukę w szkolę z nauką na studiach. Zebrane tutaj wnioski bazują na ankiecie jaką przeprowadziłem wśród studentów z różnych uczelni. Starałem się dotrzeć do osób z różnych środowisk gdyż kierunek studiów, miasto, oraz typ uczelni na jakiej studiujemy mocno wpływają na to jak postrzegamy różnice między nauką w szkole, a na uczelni wyższej.

 

Kto jest lepszy. Nauczyciel czy wykładowca?

 

 

Tutaj zdania są podzielone. Część ankietowanych bardziej ceni sobie nauczycieli akademickich, zaś inni opowiadają się za nauczycielami szkolnymi.

Pierwsza grupa podkreśla fachową i dogłębną wiedzę wykładowców uczących na studiach, a także ich poważne podejście do studenta i ciekawszy sposób przekazywania wiedzy. Z kolei osoby, głosujące na szkolnych nauczycieli podkreślają ich osobiste podejście do ucznia, bardziej klarowne oceny i luźniejszą atmosferę podczas zajęć.
Te różnice w opiniach wynikają przede wszystkim z tego, że jedni wolą być traktowani po matczynemu i cenią sobie indywidualne podejście, zaś drudzy wolą jak traktuje się ich poważnie, czyli jak w pełni dorosłe i odpowiedzialne osoby.

Wszyscy natomiast byli zgodni, że nauczyciele akademiccy posiadają bardzo szeroką wiedzę i dowiesz się od nich praktycznie wszystkiego co cię interesuje.

 

Plan zajęć

 

Kolejnym tematem, który poruszyłem to ułożenie planu zajęć. Większość głosów padła na szkołę, jakoby podczas nauki w niej plan był bardziej ułożony.
Na studiach plan ułożony jest mniej logicznie. Wynika to m.in z tego że na studiach odbywa się wiele typów zajęć. W moim przypadku i przypadku studentów mojej uczelni są to między innymi: wykłady, seminaria, laboratoria czy ćwiczenia. Rozstrzał jest zatem ogromny. Najkrótsze zajęcia trwają 1.5h, zaś ćwiczenia czy laboratoria potrafią trwać nawet do 5h! Na studiach godziny w których odbywają się zajęcia i ich ilość jednego dnia potrafią być zatem zróżnicowane. W jednym dniu możesz mieć zajęcia od 8 do 20, a następnego nie mieć ich wcale. 

 

Możliwości rozwoju

 

 

Trzecią porównywaną cechą, którą Ci przedstawię to możliwość rozwoju zainteresowań. Tutaj każda ankietowana osoba przyznała mi rację. Studia dają większe możliwości rozwoju swoich zainteresowań. Praktycznie przy każdej uczelni działa AZS – czyli Akademicki Związek Sportowy, w którym możesz trenować różne sporty i konkurować ze studentami z całej Polski. Masz także inne formy aktywności : chóry, studenckie koła naukowe, organizacje charytatywne, a także możliwości wymian zagranicznych. W szkole też organizowane są dodatkowe zajęcia natomiast działa to w zdecydowanie mniej prężny i zaawansowany sposób niż na studiach. Ponadto w studenckich kołach naukowych realizowane są projekty, które mogą być świetnym startem dla Twojej kariery.

 

Gdzie jest więcej nauki?

 

 

W szkole tygodniowy wymiar godzin jest zdecydowanie większy od planu zajęć studenta na uczelni. Wynika to z tego, że w szkole materiał realizowany jest krok po kroku z każdego przedmiotu, ale zakres wiedzy, który uczeń musi opanować jest znacznie mniejszy niż na studiach. Tutaj zwrócić uwagę trzeba na fakt że w liceum nauka danego przedmiotu trwa cały rok albo kilka lat, a na studiach na okiełznanie takiego samego materiału wraz z jego rozszerzeniem ma się tylko semestr. Dlatego student mając mniejszą ilości zajęć na uczelni musi wkładać ogrom pracy własnej, aby opanować niezbędny materiał. Mimo takich niedogodności, pamiętaj, że praca własna daje wiele możliwości. To Ty ustalasz sobie tempo z jakim realizujesz tzw. samokształcenie. Podczas nauki w szkole średniej o tępię pracy decyduje nauczyciel. Swoje decyzje opiera się na możliwościach grupy, a nie na indywidualnych predyspozycjach poszczególnych uczniów. 

 

Czas wolny

 

 

Czas wolny jest niezwykle ważny zarówno na studiach jak i w szkole. Dzięki niemu możesz przecież realizować swoje pasje, pracować, no i oczywiście odpoczywać. Z mojej ankiety wynika, że na studiach będziesz mieć tego wolnego czasu dla siebie o wiele więcej. Ale pamiętaj, dużo czasu wolnego to także duża odpowiedzialność, bo od tego jak go wykorzystasz zależy co będziesz mieć. Możesz go przeznaczyć na odpoczynek, ale także na udział w kole naukowym – to Ty wydzielasz co i w jakich proporcjach! W szkole tego czasu jest znacznie mniej, gdyż większość dnia spędza się w szkole. Zawęża to znacznie Twoje możliwości, gdyż nie masz, jak podjąć się dodatkowej pracy i nie możesz realizować wszystkich pasji, na które masz ochotę.

 

Podsumowanie

 

Podsumowując, szkoła to zazwyczaj przyjazne miejsce pod względem poziomu nauki. Masz w niej jasno określone wymagania edukacyjne, a jak trafisz na fajnych nauczycieli to presja nauki też nie jest zbyt duża. Ponadto w szkole nauczyciele podchodzą do ciebie bardziej indywidualnie i bardziej po matczynemu. Plusem nauki w szkole jest brak obowiązku odrabiania zajęć, na których z różnych powodów cię nie było. Możesz również zgłosić nieprzygotowanie. Ale jak wszyscy wiemy, nauka w szkole ma również swoje minusy. Głównym problemem jest duża ilość przedmiotów “zapychaczy”, które powodują u uczniów znudzenie i wymagają niepotrzebnej uwagi. Pochłaniają dużo czasu, a często wyglądają w ten sposób, że nauczyciel siedzi po prostu z uczniami i nic nie robi, albo każe im się uczyć nieprzydatnej teorii.

Jeśli chodzi o studia to ich plusem jest niewątpliwie możliwość pracy lub rozwój naszych konkretnych zainteresowań. Na studiach jest sporo zajęć praktycznych, które uczą samodzielności i zaradności co również jest ich dużą zaletą. Jednakże studia mają również swoje mankamenty. Są nimi między innymi: duża ilość materiału do nauki, a także zbyt ogólnie przedstawiona wiedza na wykładach, którą należy uzupełnić samemu już po zajęciach. Pamiętaj, studia odbiegają poziomem od nauki w szkole i wymagają naszej determinacji, bo w przypadku jej braku łatwo możesz je zawalić.

Jak widzisz zarówno nauka w szkole jak i na studiach ma swoje dobre i złe strony. Jeśli obecnie uczysz się w szkole to pewnie już nie możesz doczekać się aż pójdziesz na studia. Z kolei studenci nie raz wspominają z sentymentem piękne szkolne czasy i byliby w stanie dać wiele, aby przenieść się do niej choć na jeden dzień. Tak to już jest, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma 😉

 

Pozdrawiam Miłosz Gorący

 

Zobacz inne artykuły z tego numeru

 

 

Brak komentarzy

Dodaj komentarz
Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego jej działania oraz korzystania z narzędzi analitycznych, reklamowych i społecznościowych. Szczegóły znajdują się w polityce prywatności. Możesz zarządzać ustawieniami plików cookies, klikając w przycisk "Ustawienia". Ustawienia Rozumiem i akceptuję