3 mechanizmy, które blokują naukę

W codziennym życiu działa na nas wiele psychologicznych mechanizmów, których nie zawsze jesteśmy świadomi. Chciałabym przybliżyć Ci dzisiaj 3 mechanizmy, które wpływają na efektywność Twojej nauki. Gotowy na poznanie psychologii w praktyce?

 

Samoutrudnianie

 

Pewnie każdy z nas ma znajomego, który kiedyś powiedział: “egzamin poszedł mi tak słabo, bo byłem wczoraj na imprezie, no przynajmniej świetnie się bawiłem”. Kiedy zaczęłam studia psychologiczne zrozumiałam, że takie wyjaśnienia to nic innego jak forma racjonalizacji swojej porażki. Samoutrudnianie to moment, w którym rzucamy kłody…pod własne stopy. Zamiast usiąść do nauki – zabieramy się za sprzątanie, przeglądanie stron internetowych wpierających schroniska dla kotów, odbieramy telefon od przyjaciółki ze złamanym sercem, przeglądamy tiktoka, czy idziemy na imprezę. To wszystko staje się naszą wymówką w momencie potencjalnego niepowodzenia.

To tak, jakbyśmy stojąc przy burcie wrzucili koło ratunkowe do wody – na statku, który jeszcze nie zaczął tonąć (i może nie zacznie). Wszystko po to, żeby przygotować siebie i innych na naszą ewentualną porażkę. To mechanizm, który tłumaczy zachowanie wszystkich osób, które przed egzaminem tysiąc razy powtarzają, że na pewno obleją… a potem dostają 5.

 

 

Wiedza o mechanizmie samoutrudniania pozwoliła mi inaczej spojrzeć na komunikaty płynące od moich znajomych, ale również sprawiła, że inaczej interpretuję swoje własne zachowania. Kiedy dzień przed egzaminem zamiast się uczyć prokrastynuję, narzekam i robię wszystko, byle tylko nie usiąść do biurka – staram się spojrzeć na to w kategorii samoutrudniania.

 

Wyuczona bezradność

 

Gdybym wiedziała o tym koncepcie na wcześniejszych etapach nauki – moja relacja z matematyką wyglądałaby dzisiaj zupełnie inaczej. To właśnie tym mechanizmem wielu psychologów tłumaczy fakt, że tak liczną grupę uczniów paraliżuje myśl o rozwiązaniu zadania matematycznego.

Na czym polega wyuczona bezradność? Kiedy nasze wyniki są niezależne od wkładanego wysiłku – wyciągamy wniosek, że niezależnie od tego, co zrobimy i tak poniesiemy porażkę. Po co próbować, skoro wiemy jaki będzie rezultat? Tak wyglądały moje początki z matematyką: uczyłam się godzinami, a i tak nigdy nie mogłam mieć pewności czy zaliczę dany sprawdzian. Po latach znienawidziłam ten przedmiot i żyłam w przekonaniu, że nie zaliczę matury. Całkowicie pozbawiłam się poczucia kontroli, czułam się bezradna i pogodziłam się z faktem, że po prostu nie nadaję się do matmy.

Kiedy w drugiej klasie liceum usłyszałam o wyuczonej bezradności – pomyślałam, że brak wiary w moje umiejętności matematyczne może być wynikiem okoliczności (słabych nauczycieli, braku wsparcia w domu, mojego negatywnego nastawienia), a nie moich ograniczonych możliwości. Postanowiłam potraktować moje beznadziejne zdolności matematyczne – jako fałszywe przekonanie na swój temat. Dałam sobie drugą szansę: z pomocą korepetytora nadrobiłam zaległości i zaczęłam wierzyć w to, że jestem w stanie wypracować nowe, pozytywne skojarzenia z dowodami, funkcjami i równaniami. Po kilku miesiącach poprawiły mi się oceny, a maturę zdałam bez problemu.

Wyuczona bezradność może dotyczyć każdej dziedziny życia i jest sposobem funkcjonowania, który rozwija się przez lata.

 

Zrzucanie odpowiedzialności

 

To mechanizm, który regularnie obserwuję wśród uczniów – szczególnie wśród maturzystów. Zadaj sobie pytanie: jak często zrzucasz odpowiedzialność za niezaliczony sprawdzian na klucz maturalny? Kiedy pisałam maturę z biologii zdarzało mi się to dosyć często, dopóki nie zrozumiałam, że to droga prowadząca do nikąd. Wśród moich znajomych można było usłyszeć wiele form usprawiedliwiania się: “nie wyspałam się; to przez ten głupi klucz maturalny; po prostu nie wstrzeliłem się w odpowiedź, bo nie jestem dobry z polskiego” – to racjonalizacje, które zmniejszały poczucie odpowiedzialności.

Dlaczego poczucie odpowiedzialności jest tak ważne? Jeśli jesteśmy przekonani, że porażka nie jest naszą winą – będziemy mieli mniejszą motywację do poprawy sytuacji. Tylko my odpowiadamy za nasze wybory. Jeśli nie wstrzeliłam się w klucz maturalny – to znaczy, że nie poświęciłam wystarczająco dużo czasu na zrozumienie, czego dokładnie się ode mnie wymaga. Następnym razem mogę poświęcić więcej uwagi odpowiedniemu dobraniu słów. Przyznanie się do błędu jest lepszą strategią niż próba ucieczki od sytuacji.

Jestem bardzo ciekawa, który z tych 3 mechanizmów jest najbardziej aktualny w Twoim życiu? Dzięki wiedzy psychologicznej jesteśmy w stanie lepiej rozumieć swoje zachowanie i świat wokół nas. Czasem wystarczy być świadomym działania jakiegoś mechanizmu – żeby móc zapobiec jego negatywnym konsekwencjom.

 

 

Nazywam się Iza i jestem studentką 5 roku psychologii. W toku studiów odkryłam w sobie pasję nie tylko do przyswajania wiedzy psychologicznej, ale również do jej popularyzowania. Od lat tworzę na instagramie społeczność ludzi zainteresowanych psychologią, efektywną nauką i rozwojem. Prowadzę również warsztaty z umiejętności miękkich. Możesz śmiało skontaktować się ze mną na moim YT lub Instagramie (@izaskowronska).

 

 

 

Zobacz moje inne artykuły:

 

 

 

 

 

Brak komentarzy

Dodaj komentarz
Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego jej działania oraz korzystania z narzędzi analitycznych, reklamowych i społecznościowych. Szczegóły znajdują się w polityce prywatności. Możesz zarządzać ustawieniami plików cookies, klikając w przycisk "Ustawienia". Ustawienia Rozumiem i akceptuję